piątek, 20 maja 2016

SGD - 10, 11

Cześć!
  Wczorajszy dzień poszedł mi całkiem dobrze, 400kcal zjadłam
Mój bilans:
1. Śniadanie:
   - 2 kromki chrupkiego pieczywa,
   - pół rożka serka topionego,
   - łyżeczka kethupu
Razem ok. 80kcal

2. II śniadanie
   - szklanka soku multiwitamina
   - wafel ryżowy
Razem ok. 120kcal

3. Obiad
   - 100g dorsza pieczonego w folii
   - surówka z marchewki
   - średni ziemniak
Razem ok. 150kcal

+ mały kawałek ciasta drożdżowego (100kcal)

Razem ok. 450/400kcal

   Trzeba przyznać, że jednak to powyżej limitu, dlatego postanowiłam na koniec pobiegać. Jednak nie zrobiłam dokładnej rozgrzewki i naciągnęłam mięsień.. Nie polecam xD
  Teraz muszę uważać, aby nie zjeść nic ponad bilans, ponieważ trudno jest mi chodzić, nie mówiąc już o bieganiu itp.

Trzymajcie się chudo ♡♡♡

2 komentarze:

  1. Cudne bilanse! Jezu, serio mega mega mega <3 Strasznie mnie zmotywowałaś w tej chwili :D

    OdpowiedzUsuń