niedziela, 29 maja 2016

SGD - koniec??

   Niedawno weszłam do domu. Weszłam na wagę. Patrzę. Ja pierdole...
Jestem na siebie zła, nie ukryję tego, ale myślę, że jednak potrzebowałam chwili odpoczynku. SGD zawaliłam. No ale cóż, teraz może (musi) być tylko lepiej:).
   Jutro chciałabym zacząć dietę Forever 21... Jednak nie jestem jeszcze pewna...

2 komentarze:

  1. Kojarzę tę dietkę. Jak dla mnie świetna, ale pamiętaj że tam pisze że masz wszystko spalić c;

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, aż tak źle z wagą, Mała? Nie poddawaj się! Trzymaj się, kochanie! :*

    OdpowiedzUsuń